Relacja z otwarcia Sklepu Victoria’s Secret w CH Arkadia

Jak pewnie doskonale wiecie, dzisiaj miało miejsce otwarcie pierwszego w Polsce sklepu Victoria’s Secret z pełnym asortymentem. Było to oczywiście wydarzenie na którym nie mogło mnie zabraknąć 🙂 Na miejscu, jakżeby inaczej – czekała na mnie kolosalna kolejka w której trzeba było spędzić ok 30 minut. Rozwiązanie to miało co prawda swoje zalety. Przez to, że klientów wpuszczano do sklepu grupkami, wewnątrz było całkiem sporo miejsca. Zresztą jestem przekonana, że od jutra do sklepu będzie można wejść bez kolejek.

Jak widać na poniższych zdjęciach, wystrój sklepu jest bardzo ciekawy i miły dla oka. W sklepie nie ma też przesadnych tłumów. Te jak już wspomniałam czekają przed sklepem 😀

Sklep jest naprawdę dość duży, podzielony na różne strefy, a ilość asortymentu jest doprawdy imponująca. Oprócz staników, majtek, gorsetów, koszul nocnych w sklepie znajdziemy też pokaźne ilości kosmetyków, perfum i dodatków.

Ceny może nie należą do najniższych, ale nie jest też przesadnie drogo. Mając 200-300 zł w portfelu można coś dla siebie znaleźć. Koszule nocne kosztują ok 220 pln, majtki są w okolicach 80 zł, staniki zaś od ok. 200 do 400 zł.

Początkowo planowałam kupić sobie komplet bielizny, ale w rezultacie zdecydowałam się na portfel i kosmetyczkę. W końcu kobieta zmienną jest 😉 Za oba produkty zapłaciłam po 145 pln.

Na zdjęciu poniżej z portfelem, który zakupiłam. Prawie jak mała torebka – kopertówka 🙂

Kupujących było prawie tak wielu jak oczekujących na wejście do sklepu, więc w kolejce przy kasie trzeba było odstać dobre 20 minut.  Na szczęście wreszcie udało mi się opuścić sklep wraz z upragnionymi zakupami 😉

Na duża pochwałę zasługuję sposób pakowania zakupów. Wszystkie pakowane są w duże firmowe torebki, wyścielone różowym papierem prezentowym, który spryskany został perfumami. Z racji, że dzisiaj było otwarcie, nie zabrakło również upominkowej torby widocznej na poniższym zdjęciu. Okazuję się, że miałam szczęście bo trafiła mi się jedna z ostatnich sztuk 🙂 No cóż, to tylko pokazuje jakim zainteresowaniem cieszył się dzisiaj sklep. Na pewno nie były to moje ostatnie odwiedziny, ale przed kolejnymi zakupami odczekam przynajmniej tydzień. Niech zainteresowanie nieco przycichnie 🙂 W końcu godzina spędzona na staniu w kolejkach nie cieszy nikogo. Mimo to myślę, że było warto.